sobota, 9 lutego 2013

Powitanie

Cześć!
Stworzyłem tego bloga żeby pisać i dyskutować o tym, co możemy zrobić dla siebie w czasach kiedy coraz trudniej jest kupić coś wytworzonego prostymi metodami bez użycia ton chemii. Utworzyłem sklep www.prostejedzenie.pl ale nie będę tam wprowadzał tematów takich jakie pojawiać się będą tutaj, bo sklep ma służyć do kupowania a nie dyskutowania.

Będę opisywał swoje spostrzeżenia na temat jakości jedzenia jakie jest dostępne oraz co ja robię, żeby jeść lepiej. Liczę, że pojawią się tu komentarze, w których także inni podpowiedzą, jakie mają metody na zdobycie dobrego pożywienia {trochę jakbyśmy się cofnęli w czasie... Znowu trzeba zdobywać pożywienie!).

Na początek moje dzisiejsze zdziwienie, którego doznałem w sklepie spożywczym. Ponieważ nie miałem czasu na obiad a musiałem już coś zjeść bo wracałem z Wrocławia, wjechałem w Lesznie do marketu. W Lesznie jest też restauracja pod złotymi łukami (McD) ale przestałem tam jadać dawno temu i teraz wolałbym cierpieć głód okrutny niźli przestąpić przez próg tego przybytku dietetycznej rozpusty! Rozejrzałem się trochę po owym markecie i mój typ padł na kabanosy. Była tam całkiem niezły wybór kabanosów jednak czytając z czego są zrobione coraz bardziej utwierdzałem się w przekonaniu, że dzisiejszy obiad będzie nieco odbiegał od ideału. 
Koniec końców stanąłem przed wyborem dwóch produktów tej samej marki. Jedne wyglądały lepiej ale naliczyłem 6 różnych środków chemicznych. Drugie były może odrobinę mniej ładne ale za to zawierały tylko 3 polepszacze. Postanowiłem oczywiście wybrać mniejsze zło i tu zdziwienie... Mniejsze zło było tańsze niż większe zło! W takim razie, zapytałem sam siebie, czy wyższa cena wynika z kosztów zakupu chemii??? Jak to możliwe, że bardziej wartościowy produkt jest tańszy? Może ja czegoś nie rozumiem? Może ktoś z branży kabanosów kiedyś trafi na tego bloga  nam to skomentuje? Szalenie jestem ciekaw wyjaśnienia.
I tyle. Taki to ma być blog. Jeszcze Wam opiszę jak zazwyczaj zaopatruję się w zdrowe mięsko ale to już nie dzisiaj.
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz