wtorek, 19 lutego 2013

Jeszcze taka ciekawostka. Początek mojej Fejsbukowej kampanii na temat shitu w jedzeniu.

jest to autentyczna fotografia (sam robiłem) opakowania od popularnej zupki chińskiej.
Jeśli znasz podobnie "pojechane" produkty daj znać. Chętnie zakupię i dodam do zbiorów.

1 komentarz:

  1. Bardzo dobrze, ze Pan o tym mowi. Akurat zupki chinskie tak popularne wsrod studentow i nie tylko (niektorzy rodzice daja to dzieciom!!!) to masakryczne paskudztwo. Sama chemia. Moze tak jaskrawych przykladow nie jest wiele, ale na pewno wszelkiej masci chipsy (tluszcz nasycony, obrobka w wysokiej temperaturze, mnostwo soli) naleza do grupy produktow, ktore trzeba stanowczo wykreslic z jadlospisu. W dzisiejszych czasach w ogole nalezy uwazac na to co sie je. Tak jak Pan pisze najlepiej jesc proste jedzenie, jak najmniej przerobione. I biorac pod uwage metody hodowli, ograniczac mieso.

    OdpowiedzUsuń